Uszkodzone brodawki często są przyczyną poważnych zaburzeń laktacji. Towarzyszący ból oraz problem z małymi rankami, które nie mają czasu na zagojenie, zniechęcają do kontynuacji karmienia. Wiele mam zmniejsza wtedy częstotliwość przystawiania do piersi, czego konsekwencją jest spadek produkcji mleka i zachwiania laktacji. Bolesność piersi stresuje zarówno mamę, jak i dziecko, które dopomina się nie tylko o jedzenie, ale i poczucie bliskości.
Mamo, karm piersią – to dla Twojego dziecka najlepsza ochrona. Szaruga za oknem i duże wahania temperatur to czas, gdy wiele z nas łapie przeziębienia. Organizm młodej mamy ze względu na zmęczenie, spowodowane m.in. niewyspaniem, jest bardziej niż zwykle narażony na jesienne zarazki. Czasem lekkiemu bólowi gardła zaczyna towarzyszyć katar i gorączka. Młode mamy zadają sobie wtedy pytanie: czy mogę karmić piersią, będąc chora?
Jeszcze całkiem niedawno wśród świeżo upieczonych młodych mam panował zwyczaj regularnego karmienia co 3 godziny. Jednak obecnie doradcy laktacyjni zalecają karmić noworodki na żądanie. Co to oznacza? W karmieniu na żądanie głównym decydentem podczas karmienia ma być przede wszystkim dziecko i mama, a nie zegarek.
Karmienie piersią jest najbardziej naturalnym sposobem żywienia noworodków i niemowląt. Światowa Organizacja Zdrowia WHO jest sprzymierzeńcem wyłącznego karmienia piersią do 6 miesiąca życia dziecka. Dlaczego jest to takie ważne? Jakie argumenty przemawiają za tym, aby karmić nowo narodzone dziecko tak, jak natura zaprojektowała?